sobota, 29 marca 2014

ARS AURO PRIOR: Jerzy Eleuter Szymonowicz-Siemiginowski (1660-1711), Portret Marii Kazimiery z dziećmi, 1694, olej na płótnie, 215,5 x 142, Muzeum Pałacu w Wilanowie

Dzisiaj kolejny obraz z serii ARS AURO PRIOR. Obraz Jerzego Eleutera Szymoniwicza – SiemiginowskiegoMaria Kazimiera z dziećmi” to jeden z piękniejszych i ciekawszych barokowych, polskich portretów alegorycznych. Obraz zachwyca mnie nie tylko swoją formą i estetyką, ale i bogactwem symboli i ich możliwych interpretacji. Dzieł to towarzyszył mi prawie przez całe studia. Mam do niego sentyment. Doprawdy nie wiem dlaczego on wywiera na mnie takie wrażenieObraz w latach 2003-2004 został poddany gruntownej konserwacji. Znajduje się obecnie w antykamerze królowej w Muzeum Pałacu Króla Jana III w Wilanowie.

 źródło
                                                                                                                                               

Dla zainteresowanych malarzem o jakże ciekawymi rozbudowanym imieniu i nazwisku polecam informacje tutaj. Dla dociekliwych mam jeszcze obszerniejszą bibliografię artysty. Ważne jest, że malarz był portrecistą rodziny królewskiej Jana III Sobieskiego i zdobył uznanie w Rzymie.
Co przedstawia ten pełen symboli obraz? 
Na tle czerwonej kotary przedstawiona jest Maria Kazimiera d’Arquien z dziećmi. Pochodziła z Francji i była żoną króla Jan III Sobieskiego. Zwana jest Marysieńką. Malarz przedstawił ją jako założycielkę dynastii Sobieskich. Podkreślenie macierzyństwa i płodności nastąpiło poprzez zaprezentowanie jej jako bogini- matki, Gei-Rei. Maria Kazimiera na lewej ręce trzyma najmłodsze dziecko, Jasia zwanego Filonkiem. Wiemy jednak, że niemowlę, na które patrzy królowa szybko zmarło. Od góry na obrazie są przedstawione są kolejne dzieci Sobieskich. Najstarszy syn pary królewskiej  to Jakub Ludwik zwany FanfanikiemPomiędzy nim a matką znajduje się orzeł z rozpostartymi skrzydłami. Powyżej znajduje się kamienne popiersie króla Jana III Sobieskiego w wieńcu laurowym, który jest symbolem sławy i zwycięstwa. Król został przedstawiony jako półbóg, heros. Wiadomo, że rok przed powstaniem obrazu król zwyciężył Turków pod Wiedniem, co powstrzymało ich ekspansję w Europie. Sobieski zwany był z tego powodu obrońcą chrześcijaństwa. Taki układ jak i płaszcz wskazuje na ambicje polityczne względem Jakuba, który miał zostać następcą tronu. Tak się jednak, jak wiemy, nie stało. Niżej na lwie siedzą zwróceni do siebie Konstanty Władysław (zwany Murmurkiem) i Aleksander Benedykt (zwany Minionkiem). Lew ma symbolizować ich mężne czyny w przyszłości oraz przynależność do królewskiego rodu.W lewym dolnym rogu na delfinie (tak, to jest delfin! tak go sobie przynajmniej kiedyś wyobrażano) siedzi Teresa Kunegunda zwana Pupusieńką. Trzyma w ręku muszelkę z perłą. Dwie inne muszelki leżą przed kamiennym podnóżkiem. Perły, muszle i delfin mają symbolizować łagodność usposobienia, wdzięk łagodność oraz predestynacje do tronu Teresy.
Ciekawe imiona oraz ksywki mają dzieci Sobieskiego, prawda? Podoba Wam się obraz? Jakie odczucia w Was wzbudził?
Wiem, że post był długi. Na koniec dla wytrwałych więcej ciekawostek :)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz