piątek, 16 maja 2014

ARS AURO PRIOR: Sofonisba Anguissola, Autoportret przy sztaludze, 1556 r., olej na płótnie, 66 x 57 cm, Zamek w Łańcucie

Sofonisba Anguissola, Autoportret przy sztaludze, 1556 r., olej na płótnie, 66 x 57 cm, Zamek w Łańcucie



      Sofonisba Anguissola (1532-1625) była włoską malarką doby renesansu, która jako pierwsza kobieta-artystka zdobyła międzynarodową sławę i uznanie. Renesansowa malarka i prawdziwa kobieta renesansu o pięknie brzmiącym imieniu i nazwisku. 
     Sofonisba urodziła się w arystokratycznej rodzinie w Cremonie (w Lombardii we Włoszech). Miała pięć sióstr i brata. Rodzice szybko odkryli artystyczne zdolności córki. W wieku 14 lat rozpoczęła naukę malarstwa u Bernardina Campiego, a następnie Bernardina Gattiego. Decyzja o takiej drodze życiowej dla córki była odważna i nowatorska. Wpływ na nią miała wysoka pozycja rodziny, znajomości świata artystów Cremony oraz szerokie zainteresowania artystyczne i kulturalne ojca Sofonisby, Amilcare. Choć już wtedy pojawiały się takie głosy jak "Dworzanin" Baltazara Castiglione, "Krótki traktat o kobiet doskonałości" Vincenza Maggiego czy "Przestrogi dla mężczyzn, by kobiet przewadze nie ulegli" Ortensia Landa, to świat malarstwa był raczej dla kobiet zamknięty.
    Słyszeliście o niej? Ja o Sofonisbie dowiedziałam się w klasie maturalnej dzięki poniżej książce autorstwa Danieli Pizzagalli.


       Od czasu lektury tej książki zainteresowałam się twórczością tej włoskiej malarki. Chciałabym dzisiaj Wam zaprezentować jej trzy obrazy, które widziałam osobiście. Pierwszy z nich to "Autoportret przy sztaludze" znajdujący się w Zamku w Łańcucie. Miałam tam okazję niedawno być. Obraz wisi dosyć wysoko, ale można mu się dobrze przyjrzeć, nawet wieczorem, czego nie można powiedzieć o całej ekspozycji malarstwa w Łańcucie.
     Na obrazie Sofonisba przedstawiła się jako artystka zajęta wykańczaniem obrazu Madonny z Dzieciątkiem. Malarka chciała przedstawić w ten sposób swoje wszechstronne uzdolnienia. Uwagę przykuwają naturalność, dziecięcy wdzięk, pucołowata twarz i duże oczy Sofonisby. Była dumna z tego co robi. Jej pozycja społeczna nie pozwalała jej jednak tego zajęcia traktować jako zawód. Artystka malowała sceny religijne, ale przede wszystkim portrety, które jej ojciec rozpowszechniał w najbardziej wpływowych środowiskach. Gratyfikacją były względy i protekcja. Jej sztuka szybko stawała się coraz bardziej znaną i cenioną.
    Wiedzieliście, że  muzeum można zwiedzać wirtualnie? Zapraszam do odwiedzin


Sofonisba Anguissola, Gra w szachy, 1555 r., olej na płótnie,  72 x 97 cm, Muzeum Narodowe w Poznaniu
     "Grę w szachy" widziałam kilka lat temu w Muzeum Narodowym w Poznaniu. Był to pierwszy widziany przeze mnie na żywo obraz artystki. Dar Atanazego Raczyńskiego. Obraz średnich rozmiarów. Można go dokładnie obejrzeć choć wisi w takim miejscu, ze łatwo go pominąć. Przykuwa jednak uwagę żywymi kolorami bogatych strojów. Przedstawione są na nim trzy siostry Sofonisby z opiekunką. Temat gry w szachy był wówczas modny z powodu poematu Marca Girolamo Vidy Scacchia ludus (wł. "Gra w szachy") z 1527 roku. Podkreślone w ten sposób zostały zarówno waga inteligencji i wykształcenia w domu Anguissolów jak i wysoka pozycja kobiet. Malarka lubiła pokazywać emocje. Najlepiej widać je na licznych portretach członków rodziny i rysunkowych szkicach. 


Sofonisba Anguissola, Autoportret, 1554 r., olej na desce, 20 x 13 cm, Kunsthistorisches Museum, Wiedeń
    Trzeci i ostatni z obrazów tej artystki, widziałam w zeszłe wakacje w Wiedniu w Kunshistorisches Museum. Jest to niewielkich rozmiarów autoportret malarki. Ten sam strój i skromna fryzura co na obrazie ze sztalugą. Te same wielkie oczy. Malarka przedstawia się wraz z malutką książeczką, w której widnieje napis mówiący o datowaniu i autorstwie tego portretu.
     Dla zainteresowanych na koniec filmik przedstawiający więcej prac artystki. Znanych jest ponad pięćdziesiąt. Na zachętę własnych poszukiwań i dalszej lektury dodam, że artystka tworzyła od 1559 do 1573 na dworze Filipa II w Madrycie, a następnie dla hiszpańskich infantek w Genui. Artystka zmarła w Palermo w wieku dziewięćdziesięciu kilku lat. Jej talent dostrzegli i docenili nawet Michał Anioł i Anton van Dyck. 





4 komentarze:

  1. http://clara.nmwa.org/index.php?g=entity_detail&entity_id=116 - Sofonisba w bazie danych dotyczącej kobiet artystek

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ciekawy blog, ale dopiero teraz i przypadkiem na niego trafiłam. Widzę jednak,że od ok. dwóch lat nie prowadzony. Mimo to, zostawię tu wyrazy wdzięczności,bo wiem jak to jest, gdy ludzie nie reagują na to, czym się dzielimy bezinteresownie i hojnie. Tym razem skorzystałam z zestawienia Zwiastowań Fra Angelico (jest chyba jeszcze jedno, ósme)i zajrzałam do wpisu o Sofonisbie, z ciekawości - też czytałam kiedyś tę książkę.

    Serdecznie pozdrawiam, Pani Emilio!

    OdpowiedzUsuń
  3. 58 year old Sales Associate Annadiane Kinzel, hailing from Woodstock enjoys watching movies like "Outlaw Josey Wales, The" and Gardening. Took a trip to Historic Centre of Sighisoara and drives a Ferrari 375 MM Berlinetta. przeczytaj

    OdpowiedzUsuń
  4. 41 yrs old Business Systems Development Analyst Perry Tomeo, hailing from Langley enjoys watching movies like "Flight of the Red Balloon (Voyage du ballon rouge, Le)" and Air sports. Took a trip to Ha Long Bay and drives a Alfa Romeo 6C 2500 Competizione. moje wyjasnienie

    OdpowiedzUsuń